W sumie to nie wiem od czego zacząć.
Do pisania bloga namawiały mnie koleżanki, a ja głupia dałam się przekonać. Zobaczymy, co z tego wyniknie.
Na początek, życzę moim przyszłym Czytelniczkom i Czytelnikom (mam nadzieję, że takowi będą) wytrwałości i cierpliwości w Nowym Roku.
Wypadałoby się trochę przedstawić. W 2011 skończyłam studia. W październiku zaczęłam staż w jednym ze szpitali uniwersyteckich. Jeszcze wiele przygód nie miałam, ale z moim szczęściem, dużo przede mną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz