niedziela, 1 stycznia 2012

No to zaczynamy

W sumie to nie wiem od czego zacząć.

Do pisania bloga namawiały mnie koleżanki, a ja głupia dałam się przekonać. Zobaczymy, co z tego wyniknie.

Na początek, życzę moim przyszłym Czytelniczkom i Czytelnikom (mam nadzieję, że takowi będą) wytrwałości i cierpliwości w Nowym Roku.

Wypadałoby się trochę przedstawić. W 2011 skończyłam studia. W październiku zaczęłam staż w jednym ze szpitali uniwersyteckich. Jeszcze wiele przygód nie miałam, ale z moim szczęściem, dużo przede mną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz